Rossmann...ciąg dalszy :)

Hej :D 

Dziś przychodzę do was z następną częścią moich zakupowych szaleństw. Coś mnie podkusiło i poszłam kolejny raz...i kolejny raz do Rossmanna. 


Jak wiecie ja miałam dostęp do tej promocji nieco szybciej. Byłam zadowolona z tego, co kupiłam... 
I w zasadzie tylko dlatego, że pojawiło się kilka nowości, które wcześniej nie były dostępne w sprzedaży skusiłam się na kolejne zakupy. 

Tym razem dokupiłam sobie zabieg do ust Eveline oraz peeling do ust zWibo. 
 

Zdecydowałam się jeszcze na Fix Lirene, primer/serum do twarzy Wibo. Po raz pierwszy pojawił się u mnie także podkład Bourjois :) 
 

Kolejne podejście i kolejne łupy. Tym razem w koszyku wylądowały: korektor i primery z Wibo. 
 

Wybrałam jeszcze bronzer Wibo, kredkę czarną Wibo i dwa tusze: Bourjois i Loreal. 
 

Do tego dorzuciłam jeszcze żele Isana. I jeden i drugi zapach bardzo mi się podoba  :D 
 

Spokojnie...to już prawie koniec. Dokupiłam sobie oliwkę z aloesem, mgiełkę samoopalającą i sztyft Lady Speed Stick. 

 
Słyszałam, że już szykuje się kolejna promocja w Rossmannie. Tym razem 2+2 na pielęgnację twarzy. 

Macie już coś na oku? 
Znacie produkty, które upolowałam? 

Na dziś to tyle.
Trzymajcie się i do następnego :***

Mały haul z Rossmanna :)

Hej :) 


Dziś chciałam pokazać wam moje skromne zakupy poczynione w Rossmannie. Dla mnie promocja zaczęła się nieco szybciej. Nie ma tego za dużo. Zrobiłam sobie małe zapasy. 

Podkłady, pudry, cienie mam...tak więc tym razem skupiłam się na produktach do oczu.
To serum do rzęs już od dawna mnie kusiło. Dłużej nie mogłam przechodzić obojętnie i takim oto sposobem znalazło się u mnie w koszyku :D Skusiłam się także na dwie kredki do brwi. Musze przyznać, że jestem z nich bardzo zadowolona. I oczywiście coś...co jest niezastąpione- cień Color Tattoo do brwi. 


Skusiłam się także na tusze do rzęs. Maskary z Loreal uwielbiam. Skusiłam się na wersję różową i fioletową. Tym razem kupiłam jeszcze tusz Volumissime i False Lash XFiber marki Loreal i Push Up Drama Maybelline.


I może was to zaskoczy, ale jeśli chodzi o kolorówkę...to już wszystko :P Jednak to nie koniec notki...Niedawno w Rossmannie była też promocja 2+2 na produkty do włosów. Przy okazji pokażę wam co kupiłam. 

Ja od czasu do czasu stosuję spray rozjaśniający, więc korzystam z fioletowych produktów do włosów. Tutaj mam akurat szampon i spray.
 

Uzupełniłam swoje zapasy suchych szamponów. Jeden z Batiste i jeden z Aussie. 
 

Zaciekawiły mnie produkty marki Organix. Na spróbowanie wzięłam sobie szampon i olejek kokosowy. 
 

I to już wszystko. Ja jestem zadowolona z zakupów. Majątku tym razem nie wydałam, ale to tylko dlatego, że miałam jeszcze w zapasach całkiem sporo kolorówki. 
 

A jak tam u was?
Jesteście przed...czy po zakupach w Rossmannie? Na co polujecie?

Na dziś to tyle. 
Trzymajcie się i do następnego :***