Jak tam po weekendzie? U mnie dziś na spokojnie...od jutra jednak zaczyna się maraton: koła, eseje i kolejne projekty....
Nooo, ale jeszcze troszkę i wolne :)
A dziś chciałam Wam opowiedzieć o dwóch produktach do włosów, które pochodzą ze sklepu e-fryzjernia:
To może na pierwszy ogień pójdzie suflet:
Opakowanie:
Dość spory pojemnik, w którym znajduje się 68g produktu. Otwór jest na tyle duży, że wydobywanie produktu nie sprawia żadnych trudności .Fajna szata graficzna.
Zapach i konsystencja:
Zapach jest bardzo przyjemny i delikatny. Przez dłuższy czas utrzymuje się na włosach. Jeśli chodzi o konsystencję- powiem szczerze, jest dość ciekawa :) Podczas nabierania produktu czuć pęcherzyki powietrza- czuć tą lekkość :) Całość przypomina...bitą śmietankę :)
Moja opinia:
Suflet jest czymś nowym- jeśli chodzi o moje kosmetyki do włosów. Szczerze powiem, że nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po tym produkcie. Na szczęście zostałam miło zaskoczona :)
Ja nakładam na lekko wilgotne włosy (choć i na suchych też się sprawdza) i stylizuję. Suflet fajnie zwiększa objętość włosów. Dzięki niemu fryzura o wiele lepiej się trzyma, jest utrwalona i elastyczna. Włosy nie są w żaden sposób obciążone, nie puszą się. Nie tracą też swojej naturalnej miękkości, są nadal przyjemne w dotyku.
Dodatkowo produkt jest bardzo wydajny- już niewielka ilość wystarczy, by wystylizować całą czuprynę :) Możecie znaleźć go o TU
Kolejny produkt do włosów, to pianka:
Opakowanie:
Ja mam mini wersję- więc świetnie sprawdzi się w różnego rodzaju podróżach :) Mała tuba zajmuje niewiele miejsca w i tak wypakowanych po brzegi damskich torebkach :) Dozownik działa bez problemu. W środku znajduje się 50 ml produktu.
Zapach i konsystencja:
Zapach jest również bardzo przyjemny. Jest lekki, delikatny- na włosach utrzymuje się przez pewien czas, a potem znika :P Konsystencja- cóż mogę powiedzieć. To typowa pianka do stylizacji włosów.
Moja opinia:
Ja aż taką wielką wielbicielką pianek nie jestem. Jednak z tej jestem całkiem zadowolona. Nie obciążyła mi włosów, a wręcz przeciwnie- podniosła je u nasady.Dość dobrze utrzymuje kształt fryzury. Pianka ma bardzo lekką formułę, a dodatkowo chroni przed działaniem wysokiej temperatury czy to lokówki, czy suszarki. Włosy są po niej błyszczące i miękkie w dotyku. Można ją oczywiście stosować na mokre i na suche włosy. Ja nakładałam ją na mokre włosy, a potem suszyłam suszarką z dyfuzorem- objętość i utrwalenie gwarantowane :D
Produkt dostępny TU
Po te i inne produkty zapraszam was na stronę sklepu e-fryzjernia.pl
Znacie może te produkty? Używacie? Co sadzicie na ich temat?
Na dziś to tyle. Trzymajcie się i do następnego :***
Ja nie korzystam z pianek ;]
OdpowiedzUsuńsuflet do włosów-brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńten suflet ma dość gęstą konsystencję. podoba mi się.
OdpowiedzUsuńja nie korzystam z produktów do stylizacji włosów ;)
OdpowiedzUsuńnie używam pianek:)
OdpowiedzUsuńNie znam, w sumie nie używam takich produktów hah :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
Nigdy nie słyszałam o czymś takim jak suflet, ale zapowiada się ciekawie. Chętnie bym wyoróbowała ;)
OdpowiedzUsuńO! To produkty dla mnie :D Objętość się przyda, zwłaszcza, że zbliża się sezon czapkowy...a ja nie lubię oklapniętej fryzury :P
OdpowiedzUsuńSuflet prezentuje się fajnie...no no zaciekawiłaś mnie nim :)
OdpowiedzUsuńja nie używam pianek :P
OdpowiedzUsuńA ja używam pianki i tę bardzo dobrze znam..i polecam..szczególnie używają tej pianki w salonach fryzjerskich to jak macie znać ten produkt? jak dla mnie bomba! Małgosia
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten suflet.
OdpowiedzUsuńCiekwi mnie bardzo suflet..
OdpowiedzUsuńSuflet jest dla mnie totalną nowością :)
OdpowiedzUsuńZ sufletów, to miałam tylko ze Stenders, ale pod prysznic.
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńHmmm suflet brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie miałam :D
OdpowiedzUsuńMnie zaciekawił ten suflet, ciekawe jak poradziłby sobie z moimi lokami :)
OdpowiedzUsuńszczególnie ciekawa jestem tego sufletu, brzmi apetycznie ha ha
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Ten suflet wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńwyglada jak krówka;)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten suflet, świetna nazwa :D
OdpowiedzUsuńsuflet - fajna nazwa i ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńAkurat z pianek korzystam na prawdę sporadycznie :) ale ten suflet mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuń