Zalaminowałam włosy :P

Mam obsesję na punkcie włosów i paznokci :) Tak, przyznaję się. Uwielbiam kosmetyki, ale jeśli pojawia się coś nowego związanego z włosami (i bezpiecznego oczywiście) chcę to wypróbować. Tak było z olejowaniem włosów i z laminowaniem. Właśnie- jako, że z rezultatów olejowania byłam bardzo zadowolona postanowiłam dziś wypróbować laminowanie. I wiecie co? Sama nie spodziewałam się takich efektów. Jestem zachwycona, ale może od początku. 


O  co w tym chodzi:

Na samym początku myjemy włosy. A na nie nakładamy tak wykonaną miksturę : do miseczki wsypujemy łyżkę żelatyny i dokładnie rozpuszczamy z 3-4 łyżkach wody. Trzeba to zrobić na prawdę dokładnie, tak, by żelatyna całkowicie się rozpućiła, by nie zostały grudki. Do tego dodajemy łyżkę odżywki i jeszcze raz dokładnie wszystko mieszamy. Tak przygotowaną miksturę nakładamy na mokre włosy. Na to zakładamy czepek/woreczek. Na wierzch nakładamy jeszcze ręcznik i tak siedzimy sobie 45 minut :) Po tym czasie spłukujemy wszystko dokładnie i cieszymy się efektami :D


Moje odczucia:

Szczerze mówiąc bałam się, że włosy mi się poplączą, dlatego kiedy nałożyłam połowę tej maseczki rozczesałam lekko włosy i nałożyłam drugą część. Wiem, że żelatyna nie ma zbyt przyjemnego zapachu, ale uwierzcie mi- nie czuć tego po spłukaniu. Jeśli chodzi o włosy?! Ja jestem mega zadowolona. Włosy są odżywione, bardzo błyszczące, nie są przyklapnięte. Są sypkie, miłe w dotyku. Nie plączą się i nie puszą. Włosy są gładkie, miękkie i wyglądają na zdrowsze i silniejsze :) Jeszcze nie raz powtórzę ten zabieg :) I zachęcam do wypróbowania tej metody :)

A i tak na koniec jeszcze moje pazurki:


Jutro pokażę moje łupy z wczorajszych łowów, bo teraz się suszą :D 
Także do jutra i miłego dnia, pa pa  :*


6 komentarzy:

  1. Ja już kupiłam żelatynę i niedługo również będę laminować ;) Piękne paznokcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A laminowanie jest świetne, daj znać jak już będziesz po i jak ta metoda się u ciebie sprawdziła :D

      Usuń
  2. jeju o takiej metodzie pierwszy raz słysze no ale trzeba wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco zachęcam, na początku bałam się troszkę, że mi włosy poskleja, ale nie żałuję, że spróbowałam :) Włosy są meeeega błyszczące i bardzo przyjemne w dotyku :) Polecam:)

      Usuń
  3. Też próbowałam laminować włosy. Mi zrobił się duży puch, ale będę próbować dalej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto próbować, ja się też bałam na początku, że coś nie wyjdzie i nałożyłam maseczkę dość oszczędnie na włosy. Ale efekty są kapitalne :) Daj znać jak ci pójdzie następnym razem :D

    OdpowiedzUsuń