Szybkie danie :)

Hej  :D 


Dziś chciałam wam opowiedzieć o szybkim i bardzo smacznym produkcie. Znacie komosę ryżową? Ja jadłam ją po raz pierwszy i muszę powiedzieć, że bardzo mi posmakowała....ale od początku :D 


Moja komosa dotarła do mnie ze sklepu Stragan zdrowia. Ja wybrałam komosę ryżową z warzywami.
W środku znajduje się 400 g produktu. Na opakowaniu zawarte zostały wszelkie ważne informacje o produkcie.




Komosa znajduje się w szczelnie zamkniętym woreczku. Taka porcja wystarczy na kilka razy. Można ją przygotowywać na kilka sposobów. Tak jak wspominałam wcześniej- ja z tym produktem nie miałam do czynienia, więc uwagi zawarte na opakowaniu były dla mnie bardzo przydatne.


Sama komosa jest bardzo łatwa i szybka w przygotowaniu. Posiłek jest syty i naprawdę pyszny. Ja dodałam jeszcze troszkę warzyw. Oczywiście wszystko zależy od naszych preferencji.
 


Może danie nie wygląda jakoś ekskluzywnie, ale w smaku- bomba. Ja dodałam sobie jeszcze ulubione przyprawy. Danie na długi czas zaspokoi głód. Fajnie komponuje się z warzywami. Warto zaznaczyć, że to danie idealnie nadaje się dla wegetarian i wegan. Nie zawiera laktozy, czy glutenu. 

Wraz komosą przywędrował do mnie ciekawy napój: 


Jest to napój relaksacyjny. Nie zawiera alkoholu. Mogą go pić weganie i wegetarianie. Ma całkiem przyjemny smak. To napój, który zrobiony jest z naturalnych składników. Fajnie odpręża. Zaspokaja pragnienie. Nie pozostawia dziwnego posmaku. Mi ta propozycja przypadła do gustu. 

Zapraszam do sklepu Stragan zdrowia. Na pewno każdy znajdzie tam coś ciekawego dla siebie.


Jadłyście komosę ryżową?
Jak wam smakuje?

https://www.straganzdrowia.pl/

Na dziś to tyle.
Trzymajcie się i do następnego :*** 

28 komentarzy:

  1. Nigdy nie jadłam jeszcze komosy.

    OdpowiedzUsuń
  2. O, będę miała pomysł na kolejny szybki obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  3. najważniejsze, że smak był ok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oo nie jadłam jeszcze czegoś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniam, komosa taka jest pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodałabym mięsko i wówczas mogłabym coś takiego zjeść na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie jadłam komosy ryżowej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jadłam jeszcze nigdy ;) Ciekawe, czy by mi odpowiadała :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie jadłam i ciekawa jestem smaku, lubię takie wynalazki :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy wcześniej nie miałam z nią styczności,ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Całkiem ciekawie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  12. tak se patrze... książka z niemieckim tytułem, a blog jakiś taki polski... :D nie pasowało mi to :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię takie wynalazki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nie próbowałam nigdy kosmosy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jadłam komosy ryżowej i raczej nie chciałabym tego spróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  16. mmm... wygląda smacznie :)
    Mogłabyś kliknąć w linki w poście TU ? Dzięki! :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Nic z tego nie próbowałam, ale wygląda smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę przyznać, że nigdy nie jadłam komosy :D Jakoś było nam nie po drodze, a po za tym na zdjęciach nie wyglądała apetycznie :D Skoro mówisz, że jest smaczna, może warto jednak spróbować? :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie jadłam komosy ryżowej, ale kiedyś chętnie spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie jadłam ale chętnie spróbuję.

    OdpowiedzUsuń