Dziś mam dla was recenzję niezwykle intrygującej książki. Jak uważacie- czy da się czytać w myślach?
Jeśli tego typu tematy was interesują, to ta książka jest zdecydowanie dla was :) Książka "Wiem co myślisz" składa się z 6 rozdziałów. Jak się okazuje czytanie z myślach nie jest trudne.
Wszystko tak naprawdę opiera się na naszym ciele. Mowa ciała jest tu kluczowym elementem. Proste prawda? Nie ma tu żadnych sztuczek, magii i czarów.
Sekret tkwi w odpowiednim odczytywaniu ruchów. W książce znajdziemy mnóstwo porad, eksperymentów i ciekawostek. Dzięki nim dowiemy się co znaczą poszczególne gesty. Książka napisana jest prostym językiem. Bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta. Sama oprawa graficzna jest także bardzo przyjemna dla oka.
Zdobyte informacje na długo zostają w głowie. Dzięki tej książce zaczęłam większą uwagę zwracać właśnie na język ciała. Dostrzegam teraz o wiele więcej szczegółów. Drobiazgi, które tak naprawdę w natłoku życia codziennego gdzieś nam uciekają- są bardzo ważne i mogą nam wiele zdradzić na temat drugiej osoby. To, w jaki sposób mówimy, stoimy, układamy dłonie- jest wiadomością o nas.
Co sądzicie o tej książce? Lubicie takie tematy?
A tak swoją drogą, to czy chciałybyście mieć dar czytania w myślach?
Na dziś to tyle.
Trzymajcie się i do następnego :***
Takie czytanie w myślach czasem na pewno by się przydało, ale też czasem lepiej nie wiedzieć pewnych rzeczy.. ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie książki. Aktualnie czytam o manipulacjach marketingowych. Ale po tą też chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ta tematyke. Na studiach trochę o tym rozmawialismy i jest to mega interesujace. To niezwykłe jak wiele rzeczy można pokazać ciałem. Często nawet nie zdając sobie z tego sprawy :)
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
Szrzecze mówiąc to myślałam że będzie coś w stylu "pomyśl o jakieś liczbie, niech zgadnę pomyślałeś o 4? Dzieje się tak bo... ". A tu zaskoczenie (bardzo pozytywne zresztą) :)
OdpowiedzUsuńCzyli zero nawiązania do tytuły, zwyczajnie ma być chwytliwy a tematyka raczej dotyczy profilowania, polecam zatem "Najniebezpieczniejszą książkę o biznesie jaką przeczytasz w swoim życiu", może tytuł też chwytliwy ale warta przeczytania :)
OdpowiedzUsuńmm nie wiem może kiedyś ;D
OdpowiedzUsuńJa dopiero się za nią zabiorę :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta książka, choć tego typu lektur nie czytam :)
OdpowiedzUsuńwiele można wyczytać z mowy ciała :)
OdpowiedzUsuńCzytałam niedawno książkę o mowie ciała - wiele ciekawego się dowiedziałam :)
OdpowiedzUsuń