Jak wam mija dzień? Co u was słychać?
Dziś przychodzę do was z pachnącymi produktami do domu:D
Ja uwielbiam otaczać się pięknymi zapachami. Tym chętniej sięgam po różne saszetki, dyfuzory, odświeżacze.
Pachnącą szafę zna chyba każdy. U mnie w domu gości już od dawna.
Ostatnio dotarła do mnie paczuszka z nowościami. To, co? Zaczynamy?
Nie wiem jak wy, ale ja lubię prasować :) Na pewno nie mam tego po mamie...ona nie znosi tej czynności. W każdym razie- uważam, że każde zajęcie można sobie jeszcze umilić.
Wody do prasowania pachną wspaniale. Jak widzicie, ja mam dwa rodzaje. Sprawują się świetnie. Zapach dość długo utrzymuje się na ubraniu. Wody są bardzo wydajne i rzeczywiście ułatwiają prasowanie.
Pachnąca szafa w asortymencie ma też dekoracyjne odświeżacze powietrza.
Takie produkty zawsze goszczą w naszym domu. Nie dość, że ładnie się prezentują, to i pięknie pachną. Wystarczy, że zanurzymy patyczki, a zapach niesie się po całym domu.
Drzewo sandałowe z cynamonem spodoba się osobom, które uwielbiają orientalne aromaty. Zapach jest mocny, wyrazisty. Ale spokojnie- nie jest obezwładniający. Nie powoduje bólu głowy, nie przytłacza.
Drugi dyfuzor ma o wiele lżejszy aromat. Zapach jest lekki, orzeźwiający. Połączenie białej herbaty z miętą to strzał w dziesiątkę.
Teraz kilka słów o wkładkach:
Takie wkładki dostępne są w kilku wariantach. Wyciągamy je z woreczka i wsuwamy do obuwia. Nie odrywamy saszetki od tekturki. Wkładki pochłaniają nieprzyjemny zapach. Zostawiają za to przyjemny aromat. Oczywiście- im dłużej pozostawimy je w naszych butach, tym dłużej będziemy cieszyły się pięknym zapachem.
Na koniec zostawiłam to, co najlepsze. Zanzibar... Ja ten zapach po prostu ubóstwiam.
Miałam już saszetki zapachowe do szafy, miałam też wodę do prasowania, a teraz mam perfum do pomieszczeń i samochodu.
Zanzibar według mnie pachnie obłędnie. Zapach długo się unosi się w powietrzu. Jest piękny, niezwykły, ciekawy. Jedno psiknięcie i znajdujemy się na egzotycznej wyspie. Dla mnie rewelacja!
Zanzibar ma w sobie coś takiego, co mnie po prostu przyciąga. Nuty zapachowe są ze sobą idealnie połączone.
Znacie produkty firmy Pachnąca szafa?
Co o nich sądzicie?
Na dziś to tyle.
Trzymajcie się i do następnego :***
Uwielbiam ich produkty :)
OdpowiedzUsuńLubię ich produkty.
OdpowiedzUsuńuwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te perfumy do pomieszczeń :)
OdpowiedzUsuńSaszetki do butów mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pachnidełka w domu :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńNie znam osobiście ich produktów. Wody do prasowania wydają się być super :)
OdpowiedzUsuńTakie perfumy chętnie przygarnęłabym do samochodu :) Świetne produkty :)
OdpowiedzUsuńooo jak ja nie lubię prasowania, te dekoracyjne odświeżacze są super !
OdpowiedzUsuńZanzibar i ja bym wzięła do samochodu - oczywiście kiedy obecny odświeżacz się skończy ;) Ciekawią mnie te zapachy "na patyczki"
OdpowiedzUsuńooo bardzo jestem ciekawa tych produktów :D
OdpowiedzUsuńZanzibar pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńTą wodę do prasowania miałam w planie kupić ale kupiłam mega mocne kapsułki do prania, po których ubrania pachną do tygodnia i podczas prasowania czuję zapach więc już nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej wody do prasowania... jeszcze nigdy czegoś takiego nie miałam...
OdpowiedzUsuńLubię ich produkty. Również zapach Zanzibar przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuń:*
Jaki asortyment :)
OdpowiedzUsuńSuper !
oo bardzo fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńFajne te dekoracyjne odświeżacze.
OdpowiedzUsuńZ tej firmy posiadałam zakładki do butów i był świetne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
SZELEST STRON
Znam i sporej części z tego co pokazałaś na zdjęciach używam na co dzień :) Bardzo przyjemne produkty :)
OdpowiedzUsuńMmm...same cudowności :)
OdpowiedzUsuńU mnie się one nie sprawdzają za bardzo. Strasznie krótko pachną.
OdpowiedzUsuńWoda do prasowania to fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuń