Podsumowując.... Trochę prywaty i kilka innych spraw.

Witajcie  :D 


Tak, dziś będzie tak oficjalnie :P Za chwilę pożegnamy Stary Rok...Czy był dobry? No cóż...podobno zawsze może być gorzej prawda? 


Ten rok nie był dla mnie zbyt przychylny... Bardzo dużo się w moim życiu zmieniło. Momentami było bardzo ciężko. Nie wiem skąd jest ten cytat, ale idealnie oddaje, to co u mnie się działo. 


"- Czy myślisz, że zaszły w Tobie jakieś zmiany w ciągu ostatniego roku? Jakie? 
 - Zrodziło się we mnie więcej obojętności. Odwróciło się kilku ludzi. Kilka razy upadłam i nie potrafiłam się podnieść. Więcej niż kilka razy płakałam i nie umiałam przestać. Kogoś znienawidziłam, a kogoś chyba pokochałam. Ktoś dał mi lekcję życia. Uświadomiłam sobie, że nic nie jest na zawsze i że ludzie już do końca świata pozostaną egoistami. Przez cały rok trzymałam za rękę nadzieję, wierząc, że to pomoże. Zwątpiłam bardziej w międzyludzkie zaufanie. Postawiłam na swoim i dużo przez to w ciągu ostatniego roku wygrałam. Stałam się silniejsza na pokaz i słabsza, gdy zostaję sama. Polubiłam samotność, noc i ciszę. I wydaję mi się, że coś straciłam. Tylko jeszcze nie wiem co."


Czasami tak bywa....że po prostu kogoś się traci. Rozlatują się związki, znajomości...a nawet 13 letnie przyjaźnie. I ta ostatnia sytuacja boli mnie najbardziej. Najgorsze jest to, że nawet nie wiem dlaczego tak się stało. 13 lat i zero kłótni...a potem po prostu odcięcie i koniec. Trudno...Jest jak jest. Mimo wszystko życzę mojej byłej już przyjaciółce wszystkiego co najlepsze. A ja zaczynam od nowa...

Nowy rok i nowa ja? Mam nadzieję. Mam dużo planów, marzeń. I będę dążyć do ich realizacji. Skupię się na sobie. Oczywiście nie zapomnę o ludziach, którzy byli przy mnie i mnie wspierali. Dziękuję także wam! Miałam krótką przerwę w blogowaniu, ale wróciłam i zostaję tu na dobre :P Także teraz, to już się mnie nie pozbędziecie. Dziękuję, że wchodzicie na mojego bloga, czytacie go i komentujecie. Wciąż was przybywa. Dziękuję! To dla mnie bardzo dużo znaczy. 

Kilka osób zarówno w komentarzach na blogu i na IG, a także w mailach pytało o wygląd mojego organizera. Tak się prezentuje w środku. 










Ok, wiem...nie jest doskonały. Ale powiem szczerze, że ja dopiero od niedawna jestem systematyczna jeśli chodzi o takie właśnie sprawy. Także póki co mój piękny, różowy organizer z flamingiem mi wystarczy. Jeśli mi się spodoba, to przejdę na wyższy poziom :D 

Niedługo pojawią się kolejne wpisy. Czekam też na kilka paczek...ale wiadomo- na poczcie zamieszanie, więc może uchylę jedynie rąbka tajemnicy i pokażę co zamówiłam na stronie DressLink:

Buty: KLIK

 Bluzka: KLIK

Szal: KLIK 

Będzie mi miło jeśli poświęcicie chwilkę i poklikacie w linki : KLIK, KLIK, KLIK

http://www.dresslink.com/?utm_source=blog&utm_medium=si&utm_campaign=MaxineDresslink

Ok, a teraz już nie przedłużając...bo większość musi się szykować na Sylwestrowe szaleństwa...Kochani! Dziękuję za ten wspólny rok! Bawcie się dobrze...ale przede wszystkim bezpiecznie :D Do usłyszenia w Nowym Roku!


Jaki był dla was 2016 rok?
Gdzie spędzacie Sylwestra? 

Na dziś to tyle.
Trzymajcie się i do następnego :***

28 komentarzy:

  1. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczęśliwego Nowego Roku :D Organizer jest super !

    OdpowiedzUsuń
  3. Oby ten Nowy Rok był lepszy :*:)
    Piękny jest ten organizer <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Organizer świetny, w linki poklikałam! :D
    Co do tego cytatu, to dla mnie też jest bardzo aktualny. Miałam podobne rozczarowania co ty. W tym roku również straciłam przyjaciólkę, co prawda nie było to 13 lat przyjaźni, a właśnie przed 5 rokiem przyjaźni wszystko się przerwało. Oprócz tego również okazało się, że grupka znajomych, z którymi cały rok świetnie spędzaliśmy czas okazała się bardzo fałszywa. Przykre, ale z jednej strony się cieszę, że teraz zobaczyłam prawdziwe twarze. Dzięki temu zaczęłam bardziej cenić bliskie mi osoby :) Życzę Ci dobrego roku i żebyś się nie przejmowała tymi ludźmi, którzy wyszli z Twojego życia, bo znaczy po prostu wasze drogi się rozeszły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Widocznie tak miało być. Przykre, ale no cóż. Zostały mnie mnie osoby, które naprawdę cenię...oraz osoby, po których nie spodziewałabym się takiego wsparcia. Trzeba doceniać to, co się ma :D Pomyślności w Nowym Roku Kochana :D

      Usuń
  5. Sylwestra spędzam w domku z narzeczonym :) Super ten organizer kochana <3 Cudownego sylwka kochana <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że rok 2017 będzie dla Ciebie pomyślny! Wszystkiego dobrego! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Poklikane!
    Szczęśliwego Nowego Roku !!! ]:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Żeby spełniły ci się wszystkie plany :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego co najpiękniejsze w Nowym Roku Kochana! ���� Buziaki, ściskam mocno! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny oraganizer, ale dal mnie za mało miejsca do pisania ♥ ;D Ja dużo notuję ! ;) Kochana zawsze tak jest że nigdy nie jest tak dobrze żeby lepiej być nie mogło ! :) Więc życze by ten rok był cudowniejszy jeszcze bardziej :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczynam przygodę z organizerami, więc dla mnie jest ok :D Ale jeśli Ty dużo norujesz, to rzeczywiście mógłby być dla Ciebie za mały :P Dziękuję i wzajemnie :D

      Usuń
  11. Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń :*

    OdpowiedzUsuń
  12. też mam dużo planów, zapisałam nowy kalendarz motywującymi hasłami :)wszystkiego najlepszego

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkioego dobrego w nowym roku! (ps poklikane)
    wszystkiego co najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, oby był znacznie lepszy od tego, który mija.

    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam takie butki :) Sprawują się świetnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to super :D Mam nadzieję, że też będę zadowolona :D

      Usuń
  16. Spełnienia wszystkich marzeń w Nowym Roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Spełnienie wszystkich marzeń i panów w Nowym Roku ;*

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny ten organizer ;)
    Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń