Kolejna paczka :)

Hej  :) 


Co u was? U mnie świetnie  :D To był cudowny weekend  :D Dużo się działo- pokażę wam relację  :) Nie dziś oczywiście... Dziś pokażę wam paczkę, którą odebrałam z poczty już w piątek :)

W skrzynce pocztowej znalazłam awizo. Powiem szczerze- byłam zaskoczona. Owszem- czekałam na kilka rzeczy, ale akurat paczki z tego sklepu nie spodziewałam się tak szybko....


Paczka pochodzi z kontynuacji współpracy ze sklepem SammyDress.
Jesteście ciekawe co tym razem sobie wybrałam? A już wam pokazuję:



Ta torba zauroczyła mnie już dawno...dłużej nie mogłam się opierać :)


 Torebka jest śliczna :) Wybaczcie mi światło, ale obecnie mamy robiony remont budynku...za każdym naszym oknem oknem mamy rusztowania, siatki....

Dodatkowo dobrałam sobie naklejki na paznokcie  :) Oczywiście od razu musiałam je wypróbować  :D Muszę powiedzieć, że jestem z nich zadowolona, cudownie się prezentują :) Więcej informacji podczas recenzji :)



I tak na koniec coś, co od dawna chciałam mieć :D Tasiemka do zdobień :) Mała rzecz- a cieszy. 
Mam nadzieję, że się sprawdzi :)
 


 No, i to tyle  :) Jak wam się podobają moje nowości? Miałyście już te ozdoby do pazurków? A co sądzicie o torbie? 


http://www.sammydress.com/


Zapraszam na stronę SammyDress- tam znajdziecie mnóstwo perełek w niskich cenach :)
Na dziś to tyle. Trzymajcie się i do następnego :***


Nowości :)

Hej  :) 


Co słychać, jak tam u was? U mnie świetnie! Wczoraj z przyjaciółką i znajomymi poszliśmy sobie na działkę i zrobiliśmy grilla. Lubię takie dni  :) Super towarzystwo, pyszne jedzenie, muzyczka gra, a pogoda jest idealna :) Czego chcieć więcej?

A może czegoś takiego? 



Kiedy właściwie już się zbieraliśmy do domu- zadzwonił mój telefon. Okazało się, że to kurier. Jechał do mnie z przesyłką, a że mnie jeszcze w domu nie było, to poprosiłam, by podjechał na działkę :) 

Po 10 minutach paczka była już u mnie  :) Chcecie zobaczyć zawartość paczuszki? 

A oto i ona: 


Zacznijmy od początku :) Paczka przyjechała do mnie świetnie zabezpieczona. 



Pani Izabela dała mi wolną rękę i pozwoliła wybrać zapachy jakie mnie zainteresowały:



Jak widać ja wybrałam sobie numerek 10 i 21 z linii Exclusive Collection. Dodatkowo w kartoniku znalazłam 2 glicerynowe mydełka:





A także kilkanaście próbek:



Bardzo spodobała mi się zawartość paczki :) Zabieram się do testowania :D 


https://www.facebook.com/GlobalPerfums

Zapraszam was na stronę firmy KLIK  oraz na FB KLIK. 
Jest tam naprawdę duży wybór :) Warto zobaczyć, a może i wam coś w oko wpadnie?

Co sądzicie o tych produktach? Znacie tą firmę?

Trzymajcie się i do następnego :***

Nowy domownik :)

Hej  :)


Dziś taki post na szybko. Mam do załatwienia kilka ważnych spraw.

Co słychać? U mnie piękna pogoda dopisuje. Ostatnio nawet się opalałam troszkę. Spędziłam czas z przyjaciółką. Wczoraj odbyły się też zawody wędkarskie- mój tata zajął 3 miejsce  :) Potem jeszcze byliśmy na działce- odpocząć sobie, a przy okazji zrobiliśmy grilla. Także weekend był bardzo udany :)

Spójrzcie na piękny zachód słońca:



Ostatnio po prawie 7 latach odeszła jedna z moich wiewiórek. Ja się bardzo łatwo przywiązuję do zwierząt- cokolwiek by to nie było- strata zawsze boli... 

Dziś chciałam wam pokazać i przedstawić nowego członka naszej rodzinki :) 



Gdyby ktoś nie wiedział- to koszatniczka :) Jest z nami od piątku. Jest bardzo aktywna i oswojona.
Ma około 5 tygodni :D Powoli przyzwyczaja się do nas i do drugiej wiewióry :)

Wiem, że nie każdy lubi gryzonie, ale jak wam się podoba moje maleństwo? 
A wy macie zwierzaki? 

Na dziś to tyle.
Trzymajcie się i do następnego  :***

Pędzle i pędzelki...

Hej :) 


Dziś pogoda jest przepiękna, dlatego niedługo wychodzę na spotkanie z przyjaciółką  :D Ale zanim to zrobię chciałam wam poopowiadać troszkę o mojej małej kolekcji :) Tak jak w tytule- dziś pogadamy o pędzelkach  :) 

Oto pędzelki, które ostatnio do mnie dotarły:



Na stronie RoseWholesale jest ogromny wybór. Ja tym razem postawiłam na pędzle. Wybrałam dwa zestawy, a także jeden samodzielny pędzel. 

Zacznijmy może od zestawu, który wybrałam dla siebie:




W zestawie znajduje się 11 pędzli. Każdy z nich był opakowany w ochronną folię. Całość zapakowana była z lniany woreczek. 

Powiem wam szczerze- bardzo zaskoczyła mnie jakość tych pędzli. Są naprawdę świetne! Od dawna szukałam czegoś dobrego, no i oczywiście w przystępnej cenie. I znalazłam :D 

Zestaw 11 pędzli kosztuje 14.31 $, a watro podkreślić, że przesyłka jest darmowa :) Możecie je znaleźć o TU.



Pędzelki wykonane są naprawdę porządnie. Są miękkie i zwarte. Miłe w dotyku.
Włosie z nich nie wypada. Również po umyciu nic złego się z nimi nie dzieje. 




Tu nawet mały przykład- zewnętrzne pędzle są po myciu. Ich kształt się nie zmienił, wszystko ładnie z nich zeszło, a kosmetyki nie zabarwiły kolory włosia. Jest ono nadal bardzo przyjemne i mięciutkie  :) 



Mnie taki zestaw zadowala. Dla każdego pędzelka znalazłam zastosowanie. Większość pędzelków ma naturalne włosie. Trzonki mają bambusowe. Wygodnie się je trzyma.


Pierwszy raz nakładałam liner żelowy takim pędzelkiem i wiecie- lubię go :) Ja wcześniej nie przepadałam za linerami. Kreska podobała mi się jedynie u kogoś. Potem- pod wpływem jakiejś wyprzedaży kupiłam liner z pędzelkiem, potem w pisaku...aż w końcu skusiłam się na żelowy :) 
Kreski rysuje mi się bardzo wygodnie, nie ma problemów z manewrowaniem, a włosie podczas malowania jest zwarte- dzięki czemu linie wychodzą ładne i czyste :) 

Kolejny zestaw:



Te pędzelki wybrałam dla mojej mamy. Ona nie maluje się za dużo, czy też mocno, więc taki podstawowy komlpet w zupełności odpowiada jej wymaganiom :)
Koszt jest niewielki, a przesyłka darmowa. KLIK


Pędzelki przyszły do nas zapakowane z czarne etui, a na pędzelkach znajdowała się folia. 
Wybrałyśmy taki zestaw, bo idealnie sprawdza się w podróży, czy w innych awaryjnych sytuacjach. Wszystko mamy w jednym miejscu, a całość zajmuje niewiele przestrzeni. A wiadomo, że nasze torebki i tak wypchane są po brzegi :P





Pędzelki nie są markowe, mimo, że widnieje na nich taki napis. Tak czy inaczej wykonane są równie dobrze. Po myciu ich kształt się nie zmienia. Pędzelki nie gubią włosków, są bardzo lekkie. Moja mama jest z nich zadowolona. 


Ufff, dochodzimy już do końca :) 

To mój ostatni nabytek. Dostępny jest TUTAJ :)



Oczywiście tak jak poprzednie pędzelki- ten również został odpowiednio zapakowany. 
Nie spodziewałam się, że tak go polubię. Wybrałam go do nakładania podkładu. Nie jestem profesjonalną makijażystką i ojjj daleko mi do tego tytułu. Nie miałam też takiego pędzla nigdy wcześniej. Podkład nakładałam zazwyczaj palcami, gąbeczką lub pędzelkiem języczkowym. 






Pędzelek nie pochłania za dużej ilości produktu. Podkład ładnie i równo przylega do skóry. Bałam się, że ciężko będzie go domyć, ale i tym razem nie było żadnego problemu. Włosie jest bardzo przyjemne w dotyku, jest zbite. Nie odkształca się, ani nie gubi włosków. 

http://www.rosewholesale.com/


Jestem mile zaskoczona ich świetną jakością. Nie mam im nic do zarzucenia. Fajnie się nimi maluje. Polecam wam, bo nie dość, że jakoś jest bardzo dobra, to i cena bardzo zachęcająca. Sprawdźcie stronę RoseWholesale, bo jest tam jeszcze sporo innych rzeczy :)  

Jak wam się podobają te pędzelki? Znacie stronę RoseWholesale

Trzymajcie się i do następnego :***

Naturalnie, owocowo :)

Hej :)

Co słychać? Jak wakacje wam mijają? Pogoda jest mieszana, ale dziś chyba padać nie będzie. Może nawet uda nam się nad jeziorko na rybki wyskoczyć :)

Troszkę się u mnie pozmieniało...jak to w życiu bywa są lepsze i gorsze dni...
Ja miałam ostatnio gorsze, więc teraz mam nadzieję już jedynie na te dobre :)

Dziś opowiem wam o naturalnych sokach Grante, którymi delektowałam się w upalne dni :)



Od firmy KGH dostałam:
- sok z granatów
- sok z granatów z winogronem
- sok z pigwy





Soki są w 100% naturalne, bez sztucznych składników, bez tych wszystkich "magicznych" ulepszaczy.


Te dwa soki smakowały mi najbardziej. Soki zawierają w sobie mnóstwo witamin, składników mineralnych, które pomagają w prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu.
Owoce granatu są bogatym źródłem witamin A, C, E i B, zawierają również błonnik, kwasy organiczne i białko. Nie wiem jak wy- ale ja bardzo lubię te owoce, więc i soki mi zasmakowały :)



Soki Grante mają słodko- kwaśny smak. Są bardzo orzeźwiające, na długi czas gaszą pragnienie. Najlepiej smakują mocno schłodzone  :) Ich aromat jest równie przyjemny:) 
Dla tych, który lubią słodsze soki polecam wersję winogronową.



Owoce pochodzą z ekologicznych upraw. Soki nie są słodzone- zawierają jedynie naturalne cukry. Nie są też rozcieńczone wodą. Jako, że nie zawierają konserwantów po ich otwarciu można je trzymać jedynie przez 4 dni w lodówce. U nas jednak pokończyły się dużo szybciej :P 



Sok z pigwy ma dość specyficzny smak. Nie do końca mój gust. Za to zasmakował mojej mamie :)  


Podsumowując:

Soki są naprawdę dobre. Początkowo może nam się wydawać, że ich smak jest trochę dziwny, inny. Wydaje mi się, że to przez nasze przyzwyczajenie do sztucznych soków i napojów. Pewnie nie każdemu przypadną do gustu, ale moim zdaniem- warto spróbować. 






Fajnie komponują się z innymi sokami- na stronie Grante podane są przepisy :) Można przy ich użyciu wyczarować pyszne koktajle Wtedy są naprawdę bardzo dobre :D 

Zapraszam na stronę KLIK i na FB  KLIK firmy Grante :) 

http://www.sokigrante.pl/


Piłyście te soki? Smakowały wam? 
Co o nich sądzicie? 

Trzymajcie się i do następnego :***

Wczorajsza paczka :)

Hej  :)


Wczoraj odwiedził mnie kurier :) W sumie to trafił idealnie, bo zbieraliśmy się do wyjścia ( jechaliśmy na rybki ) otwieramy drzwi- a tu proszę- taka niespodzianka: kurier z dość sporym pakunkiem  :) 

Ja już wiedziałam czego mogę się spodziewać- widziałam na blogach kilku dziewczyn jak owy pakunek się prezentuje :) Jednak na żywo wszystko wyglądało jeszcze lepiej :) Mała podpowiedź :)


Ok, nie trzymam was już dłużej w niepewności :) Ostatnio wzięłam udział w akcji Rekomenduj.to Zostałam Ambasadorką Le Petit Marseiliais :)




A oto jak wyglądała paczka:



No same powiedzcie, postarali się- prawda? 





A co znajdowała się głębiej?




W pudełku znalazłam mleczko nawilżające i kremowy żel pod prysznic :)  
Dołączono również próbki tych produktów do rozdania wśród rodziny, znajomych, przyjaciół :)
 


Próbek jest tak dużo, że dołączę po 1 zestawie do każdego z rozdań ( tym na blogu i tym na FB) 


Powiem wam, że kremowy żel pod prysznic pachnie po prostu cudownie  :D 


Ja jestem bardzo zadowolona z otrzymanej paczki :) Wszystko tak ładnie się prezentuje  :) 
A co wy sadzicie? Znacie kosmetyki Le Petit Marseiliais ? A może wy również jesteście Ambasadorkami? 

http://rekomenduj.to



Trzymajcie się i do  następnego :***