Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Hej  :)


Powoli możemy żegnać się z 2013 rokiem... Mam nadzieję, że ten NOWY -2014- ROK będzie dla nas wszystkich o wiele lepszy.

 



Nie będę się rozpisywała na temat 2013 roku..... Były wzloty i upadki, dlatego bez żalu żegnam się (dla mnie) z pechową -13 :P


Oby wszystkie Wasze postanowienia, marzenia spełniły się właśnie w NOWYM ROKU!!
Nieważne gdzie i z kim spędzicie noc sylwestrową- życzę Wam udanej, szampańskiej zabawy!

Dziękuję za spędzony ze mną czas :D Uważajcie na siebie i do zobaczenia w 2014 :)

Orientalnie.....

Hej :)


Jak wam mija niedziela? Ja dziś nigdzie się nie wybieram, siedzę w ciepłym domku i....walczę z przeziębieniem.... ;/


Chciałam wam troszkę opowiedzieć o pewnym kosmetyku, który miałam okazję przetestować  :)
Olejek stosuję już od dłuższego czasu i chcę się z wami podzielić moją opinią na jego temat :)

Mowa o olejku orientalnym z imbirem firmy Femi:

http://www.femi.pl/



A oto i on:




Opakowanie :

To bardzo prosta, schludna buteleczka. Opakowanie jest całkiem solidne. Produkt wyposażony jest w pompkę z blokadą- świetnie się sprawdza przy tego typu kosmetykach.


Z tyłu- na etykiecie zawarte są wszelkie informacje o olejku. W butelce znajduję się 200 ml produktu.


Zapach i konsystencja:


Zapach jest dość mocny. Nie jest na szczęście drażniący, czy nieprzyjemny... choć na pewno nie każdemu się spodoba. Szczerze mówiąc, gdy pierwszy raz nakładałam ten olejek byłam zaskoczona intensywnością zapachu. Podczas kolejnych aplikacji nie robił już na mnie takiego wrażenia. Można się do niego przyzwyczaić, a nawet polubić :D Przewodnią nutą zapachową jest właśnie imbir. Dość długo utrzymuje się na ciele.

Konsystencja typowo olejowa- o lekko żółtawym zabarwieniu.



Moja opinia:

Uwielbiam olejki. Wiedziałam, że i z tym bardzo się polubię  :) Olejek można wykorzystywać do codziennej pielęgnacji ciała, a także do masażu :) Stosowałam go zwłaszcza na tych partiach ciała, na których niestety widoczny był cellulit. Nakłada się go bardzo przyjemnie, jak na olejek dość szybko się wchłania, a do tego daje poczucie przyjemnego ciepła.

Olejek sprawił, że moja skóra jest bardzo przyjemna w dotyku, a w miejscach problematycznych, stała się wygładzona, jędrna i elastyczna.



Kolejnym plusem jest mega nawilżenie. Gołym okiem widać, że skóra odżywiona. Co tu dużo mówić- jest w bardzo dobrej kondycji. Masaż z użyciem tego produktu to prawdziwa przyjemność. Orientalne zapachy i przyjemne ciepło wpływają relaksująco.

Do tego wszystkiego produkt jest też bardzo wydajny. Nie wywołał u mnie podrażnień. Za to wpływa regenerująco na skórę. W okresie jesienno- zimowym mam problem z suchą skórą. Ten olejek bardzo szybko sobie z tym poradził. Ja jestem bardzo zadowolona z jego działania. Bardzo mi pomógł, a wiem, że to jeszcze nie koniec :) Zostało mi go jeszcze całkiem sporo, więc nadal będę nacierała nim ciało :P


Więcej o tym produkcie możecie przeczytać TU
Zapraszam też na stronę firmy, znajduje się tam sporo ciekawych produktów- KLIK

Słyszałyście o tym olejku? A może same go testowałyście?

Na koniec chciałam wam pokazać, co ujrzałam zaraz po przebudzeniu:


Ok, na dziś to tyle.
Trzymajcie się i do następnego :***

Zaległe przesyłki :)

Hej :)


I jak tam po świętach? U mnie wspaniale :) Było miło i rodzinnie. Dużo śmiechu, trochę wspomnień....krótko mówiąc- udany czas. Mam nadzieję, że kolejne święta będą jeszcze lepsze :D 


Dziś pokażę wam zawartość dwóch paczek, które otrzymałam na początku grudnia... Nie mogłam wam ich wcześniej wstawić tej notki z powodu awarii laptopa. 

Oczywiście paczuszki pochodzą ze współpracy z firmą JM 






Zapraszam na stronę sklepu : KLIK 
Pierwsza paczuszka, to kontynuacja współpracy:




Bony okazały się bardzo przydatne :) Jeden już wykorzystałam. Zamówiłam kilka rzeczy dla siebie i dla mojej rodzinki i zamiast 250 zapłaciłam 150 zł  :) Zakupy robiłam bardzo późno...w zasadzie to miałam nawet pewne obawy, że nie dotrą do mnie na czas..... Pracownicy JM zapewnili mnie, że paczka na 100% dojdzie w terminie. Nie pomylili się :) Trochę ich wymęczyłam....wiecie- ja zadaję sporo pytań :P Dlatego w tym miejscu- podziękowania dla nich (przede wszystkim za cierpliwość do mnie) ;D  

Kolejna paczuszka- to bardzo miły gest ze strony firmy :) 



Ta paczuszka, to prezent mikołajkowy :) 

Większość rzeczy już przetestowałam, dlatego czekajcie na recenzje :) 
A może miałyście już te rzeczy? Jak tak, to co o nich sądzicie? 

A jak tam u was? Jak wam minęły święta? Zadowolone jesteście z prezentów? :)

Trzymajcie się i do następnego :***

W ten magiczny dzień......

Hej!


Korzystając z przerwy w świątecznych przygotowaniach, chciałam Wam wszystkim złożyć życzenia :)




                                           Z okazji Świąt Bożego Narodzenia pragnę przesłać
                                                 Wam Kochani najserdeczniejsze życzenia,
                                                 Niech te Święta będą dla każdego z Was
                                                           niezapomnianym czasem....
                                           spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień...
                                                 Życzę Wam, aby odbyły się w spokoju i radości,
                                           wśród rodziny, przyjaciół i wszystkich bliskich dla Was osób.
                                                 A wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem
                                                       życzę dużo zdrowia i szczęścia.
                                           Niech nie opuszcza Was pomyślność i spełnią się te
                                                           najskrytsze marzenia!!!!

                                           Oby magia Bożego Narodzenia przetrwała w nas jak najdłużej!




WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Trzymajcie się i do następnego :***

Jestem!! :) Ozdoby i pakowanie prezentów :)

Hej  :)


W końcu jestem :) Tak się cieszę, że odzyskałam laptopa jeszcze przed świętami :P Strasznie się za wami stęskniłam.....brakowało mi tego pisania i w ogóle... Mam nadzieję, że u was wszystko ok?

Przez problem z laptopem mam do nadrobienia spoooro zaległości, ale chyba dam radę  :P 
Dziś taki szybki post. Jak u was z przygotowaniami do świąt? U mnie pełną parą  :) Doczekałam się i już jutro nadejdzie TEN dzień :) Szkoda tylko, że nie będą to białe święta....Wtedy atmosfera byłaby wręcz idealna :D 

Tak wygląda mój pokój (kilka ozdób):

Gwiazdki zawieszone na karniszu:





Lampki na ramie łóżka:




 Moja tablica korkowa: (wybaczcie kiepskie światło)



Mój sufit:





Śnieżna kraina w szklanym pojemniku:




I oczywiście nie mogło zabraknąć blasku świec:






Nasza choinka w trakcie ozdabiania:



I na koniec kilka zapakowanych już prezentów:











I to tyle :) Skorzystam z okazji, że moja rodzinka wychodzi i zapakuję resztę prezentów, a potem zabieram się za wypieki :) 

Trzymajcie się i do następnego :***

Trudności....

Hej :) 

Co u was? U mnie niestety sporo problemów... Mój laptop po wielu latach idealnej współpracy- w dzień moich urodzin odmówił posłuszeństwa. Wczoraj zaniosłam go do serwisu i teraz nie pozostaje mi nic innego jak.....czekać. Na laptopie mam wszystkie swoje dokumenty, zdjęcia, pliki...eh..no szkoda gadać... ;/  Jak by tego było mało w moim telefonie padł soft. Na szczęście trafiła mi się świetna okazja i jestem posiadaczką nowego telefonu :) 

Mam nadzieję, że jak najszybciej uda się naprawić mojego laptopa i że już niedługo do was wrócę :D Poczekacie, nie zapomnicie o mnie? :p 

Ja już kończę.... Trzymajcie się i do następnego :***
Jeszcze tylko taka mała informacja na koniec : do świąt już tylko 14 dni :D 

Świąteczne mini zakupy :)


Hej :)


Wczoraj wieczorem byłam na spacerze ze znajomą i.....moje miasto już powoli zaczynają stroić :) Ja mam świetny widok z okien :D Na lampach pojawiły się cudowne ozdoby i nawet wychodzenie na uczelnię w porannych ciemnościach jest o wiele przyjemniejsze :D


Oczywiście ja już też pochłonięta jestem przygotowaniem swojego pokoju na święta...dlatego musiałam kupić kilka rzeczy...a nawet więcej niż kilka.....Ja jestem słabym człowiekiem i ciężko mi się oprzeć, jak tak patrzę na te wszystkie światełka, ozdoby...


Zacznijmy od tych tanich sklepów- typu "Wszystko za...."

Naklejki na prezenty- 1 zł za blister (naklejki po obu stronach)



To chyba coś w stylu ceraty na stół, ja jednak wykorzystam to w innym celu :P Też 1 zł:

 
 
Dalej mamy kominek- 2 zł i świeczka- 1.50
 



Brokatowy renifer- oczywiście już rozpakowany :P Koszt- 3zł



Różne takie drobiazgi do ozdabiania np. kartek:

Dwa opakowania po 5.99




I już na koniec.... coś, co rozeszło się w minutę:


Za jeden kubek zapłaciłam 4 zł :) Ha! Super, nie? W zestawie jest kubek, napój (kawa, herbata lub kakao) i dodatek. Ale to jeszcze nic....bo dorwałam jeszcze inne zestawy kubków... tyle, że bateria mi padła. Zobaczycie następnym razem  :P


Ok, to teraz może Kaufand:

Filcowe śnieżynki na okno- 2 łańcuchy za 4 zł (na zdjęciu jest jeden i jest on złożony na pół)


Brokatowe śnieżynki- 4 zł


Pepco- tam wybrałam się z dużą nadzieją....ale większość ozdób była już uszkodzona...albo nie było potrzebnego mi koloru. Kupiłam tam tylko to- cena 2.99





Rossmann:

Akurat trafiłam na promocję i zapłaciłam za to serduszko 1.50


A za to chyba 2.90(?)

Do Biedronki poszłam zupełnie po coś innego....ale oczywiście bez choć jednej świątecznej rzeczy wyjść nie mogłam :P

Cena- 3.99 za 6 sztuk


W Netto:

Ozdobne arkusze papieru:

Jeden zestaw był po 8.99 o ile dobrze pamiętam :P  Wybaczcie jakość tych zdjęć- akurat tego jeszcze wtedy nie rozpakowałam i folia troszkę się odbiła....


 
 

Bulinex:

Lampki choinkowe- nie pamiętam ile kosztowały... ;/

 


Wiszą na moim łóżku :P Nawet mam fotkę....tyle, że straszny bałagan miałam...następnym razem pokażę :P

Wyciągnęłam też moje wiekowe już lampki na okno- również z Bulinex'u



Uwielbiam lampki :) Muszę poszukać jeszcze jakieś  :)

A oto mój pomysł na wykorzystanie bombek i nie tylko :P Ja przyczepiłam swoje do sufitu...tu jeszcze w fazie początkowej- serduszka z karnisza znikną jak już skończę  :P



Zdjęcia tego nie oddają, ale wygląda to super :) I tak jak wspominałam wcześniej- projekt w trakcie budowy :P Teraz już prawie skończyłam i jestem mega zadowolona  :D

Mam jeszcze kilka drobiazgów, ale bateria się ładuje i nie mam jak pokazać :P Uwielbiam ten czas!!!! Dacie wiarę, że to już tylko 21 dni dzieli nas od świąt?!


Dobra- pokazałam, popisałam...a teraz czas wracać do pisania pracy licencjackiej... ;/

A wy już przygotowujecie się do świąt? Kupiłyście jakieś ozdoby?
Trzymajcie się cieplutko i do następnego :***