Pachnąca nowość :)


Hej :)

Co słychać? Jak po weekendzie? U mnie jak zawsze świetnie  :P Dużo śmiechu i niespodziewani goście- było ekstra  :)

Ja już po zakupkach, po opłaceniu rachunków, zaraz zabieram się za ogarnięcie swojego pokoju...ale zanim to zrobię- pokażę wam co mi mój listonosz dostarczył :)

W niedużej, choć pachnącej już z daleka kopercie znalazłam to :



Są to mydełka:



Te mydełka są wytwarzane własnoręcznie. Robione są jedynie z wegańskich i naturalnych składników.

Mydełka jakie otrzymałam to:

Zakręcony miętusek:




 Mydełko pomarańczowe:




Owsianka z miodem i mlekiem:



Grejpfrut z mlekiem kokosowym:




 
 

Serdecznie was zapraszam na stronkę Pani Uli KLIK



Jak wam się podobają? Ja uważam, że prezentują się świetnie. Mój cały pokój pachnie miętą  :P
Już nie mogę się doczekać ich testowania. Na pierwszy ogień idzie mydełko owsiankowe, bo to właśnie ono jest gotowe :P  Na etykietkach są daty od których można zacząć namydlanie :D Reszta mydełek musi jeszcze troszkę poczekać.

Więcej wam opowiem, jak już sama je wypróbuję :P
Ok, na dziś to tyle  :)

Trzymajcie się i do następnego :***

16 komentarzy:

  1. ja uwielbiam mydła w kostce o naturalnym składzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne te mydełka:)
    spotykam się z nimi po raz pierwszy:)
    pozdrawiam
    czytelniadominiki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. lubie takie mydełka i inne bajery kosmetyczne :)
    zapraszam do siebie na nową notkę - carolliness.blogspot.com,

    bardzo dawno Cie u siebie nie widziałam, w sumie nie wiem czy mnie obserwujesz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. He he, no to super :) W takim razie życzę miłych testów :P

      Usuń
  5. mydła w kostce lubię bardzo. zazdroszczę tych zapachów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapachy są obłędne :P Zwłaszcza miętusek- pachnie bosko :)

      Usuń
  6. fajne :)
    miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń