Szalony tydzień, recenzja i kolejna współpraca :)

Hej! 
Sesja mnie dobija :P Nie mam czasu dosłownie na nic. Znam już wyniki ostatnich kół, o których wam mówiłam  :) Poszło o wiele lepiej niż się spodziewałam  :D Dostałam 4,5 z jednego. Pamiętacie moje obawy co do kół z tym profesorem, z którym mamy 4 przedmioty? Liczyłam dosłownie na 3 z obu. Wiecie jakie było moje zdziwienie, gdy przy odczytywaniu wyników słyszałam: - Pani Aleksandra: z obu przedmiotów 5!!!!! :D Szczerze mówiąc, to jestem nadal w szoku :P 
Teraz czekam na kolejne dwa wyniki u niego. Zobaczymy jak to będzie. Już zbliża się koniec tego szaleństwa i.....zasłużony odpoczynek! :) Muszę pouczyć się jeszcze na dwa przedmioty i pozbierać kilka wpisów i to koniec! 

To teraz może przejdę do recenzji. 

Gel spray MEGA STRONG ( HEGRON) 



Opakowanie:
Poręczna buteleczka z atomizerem. Atomizer działa bez zarzutu, nie zapycha się, nie zacina. W środku znajduję się 150 ml produktu.

Zapach:
Nie jest duszący, całkiem znośny...lekko chemiczny- ale nie drażni. 

Moja opinia:
Ja chyba jednak pozostanę przy lakierach. Nie oznacza to, że produkt jest zły....po prostu niekoniecznie dla mnie :P Nakładając go na suche włosy- nie zauważyłam jego działania. Psikałam i psikałam..i nic. Nałożony na wilgotne włosy działał znacznie lepiej. O wiele łatwiej było mi poskromić moje włosy, wymodelować je tak jak chciałam. Także za to duży plus. Do testowania tego produktu dołączyła się także moja mama i brat. U mamy spisywał się dobrze- zarówno używany na suche i wilgotne włosy. Utrwalał fryzurę, nie sklejał, łatwo się wyczesywał. Mój brat bardzo polubił się z tym produktem. U niego wystarczyło psiknięcie-góra dwa i uzyskiwał taki efekt jaki chciał i do tego faktycznie mega mocne utrwalenie  :) Jeśli szukacie lekkiego utrwalenie, bez sklejania włosów, to produkt może się wam spodobać. Ma niską cenę i jest całkiem wydajny. 


A na zakończenie o kolejnej współpracy :) Po ciężkim dniu, wracając z zajęć zobaczyłam na łóżku kartonik....


A tam......



Dobra...już nie trzymam was w niepewności :P
Oto co takiego znalazłam w środku:






Już testuję produkty, a recenzje wkrótce ukażą się na blogu. 
Na dziś to tyle...wracam do nauki ;/ 
Trzymajcie się i do następnego :***

8 komentarzy:

  1. Miałam ten balsam i dostałam drugi. Jeden wykończyłam, a drugi stoi nowy i nieużywany bo mi się znudził :P

    OdpowiedzUsuń
  2. coś dla mnie.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    booksloovers13xd.blogspot.com - o książkach
    pati13xd-onlygirls.blogspot.com - dla dziewczyn ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszcze współpracy :D

    http://addifashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. heh, ja nie potrzebuje lakierów ani nic, włosy jak zakręce to sie trzymaja nawet trzy dni ;D
    tez zazdroszcze takiej wspolpracy ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. o jakie ladne odcienie lakierów

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam ten gel do włosów i u mnie się sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć, masz świetnego bloga . Ja dopiero zaczełam i chciałabym żeby wyglądam jak twój ...jakieś rady?? heh
    będe się na tobie wzorować jeśli moge ok???
    zaobserwowałam i mam nadzieję że ty też się odwdzięczysz... no wiesz początki sa trudne :)
    Pozdrawiam testerka-jakosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń