Poratuje w potrzebie :)

Hej  :) 


No i po remoncie. Trochę się przeciągnęło, ale koncepcja nam się trochę zmieniła. Teraz tylko posprzątać trzeba :/ Może ktoś chętny do pomocy? :) 

Dziś chciałam wam opowiedzieć o czymś, co każdy chyba już dobrze zna- mowa o power banku. 
Jakiś czas temu dotarła do mnie mała przesyłka ze sklepu światbaterii. 


Jako, że ja już taką baterię posiadam, testerem stał się mój brat i tata...choć i mnie się zdarzyło ;P Wiadomo jak to z tymi nowoczesnymi telefonami bywa... Wszystko super-  apki, duży ekran...tylko ta bateria...



Ja mam wrażenie, że te telefony są uzależnione od ładowarek. Tata bardzo dużo rozmawia przez telefon. Klienci i praca -to połączenie dosłownie wysysa życie z jego telefonu ;P Przy takiej normalnej ładowarce ciężko mu zostawić telefon- a to dlatego, że jest w ciągłym ruchu. W jego przypadku power bank sprawdza się idealnie. 



Bateria jest na tyle mała i cienka, że bez problemu mieści się w etui, które ma przy pasku. Wtyczka, którą wkłada się do telefonu jest tak silna, że nie wypada z gniazdka i mimo, że tata czasami zapomina, że właśnie telefon mu się ładuje- to power bank dzielnie trzyma się na swoim miejscu. 



Brat też jest bardzo zadowolony. W szkole nie zawsze ma możliwość podładowania aparatu. Choć on, w przeciwieństwie do mnie zazwyczaj sprawdzał pod wieczór jaki ma procent baterii i czy musi ją podładować, czy wystarczy mu mocy na kolejny dzień. Teraz jednak się o to nie martwi, bo w plecaku ciągle leży naładowana bateria. 


Jego koledzy także korzystali z power banka. Mimo, że każdy miał inny model telefonu- ładowanie i tak było możliwe. Bateria w telefonie bardzo szybko się ładuje. Oczywiście power bankiem można naładować także inne urządzenia- aparat, tablet.



Power bank niejednego już uratował z opresji....a wiadomo jak to w tych czasach jest- bez telefonu, jak bez ręki. Obsługa tego maleństwa jest bardzo łatwa, kable i wejścia są porządnie zrobione. Nic nie odpada, nie pęka, całość jest stabilna. Power bank jest świetnie wykonany. Mimo trudnych warunków, które miał u brata w plecaku- nic mu się nie stało. Zajmuje na prawdę niewiele miejsca.  


Watro mieć coś takiego przy sobie. Kosztuje niewiele, dostępne jest w wielu miejscach. Takie i inne cudeńka znajdziecie na przykład tu: KLIK  Ja wam polecam. U nas to urządzenie spisało się w 100%. 

https://swiatbaterii.pl/pl/

Macie? Używacie? A może planujecie zakup takiej baterii?
Co sądzicie o takim gadżecie? 

Na dziś to tyle.
Trzymajcie się i do następnego :***

27 komentarzy:

  1. mnie chyba choroba bierze, współczuję i remontu i sprzątania po nim.

    OdpowiedzUsuń
  2. mam powerbanka i to jest mój najlepszy zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gadżet na pewno bardzo przydatny, zwłaszcza dla osób, które dużą część dnia spędzają poza domem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo przydatne urządzenie, ja codziennie muszę ładować swój telefon.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ze względu na bloga oraz na wszystkie social media korzystam bardzo dużo z internetu w telefonie, nie jestem w stanie wszędzie chodzić z laptopem, taka ładowarka to dla mnie zbawienie szczególnie w podróży ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest za - taka bateria jest przydatna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę coś takiego kupić. Szczególnie teraz, jak mój plan zajęć na uczelni jest rozrzucony od 7mej rano do 21:30 . :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie mam bateri ciekawie wygląda
    pinaxi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. ja mam dwie identyczne baterie do telefonu i jedną mam w telefonie a drugą w torebce - często się przydaje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Musze się zapatrzeć w takie urządzonko ^^

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo, może ja też na to się skuszę ;)
    http://healthy-beauty-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. no mój smartfon jest mega słaby przy większym użytkowaniu :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Planuję kupić, bo to przydatny gadżet :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam taki gadżet i jest bardzo przydatny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. To jest genialna sprawa i muszę koniecznie kupić, bo bez telefonu to jak bez ręki niestety. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. świetna rzecz ale ja jednak nie należę do tych zapominalskich :D

    OdpowiedzUsuń