Hej :D
Jak wam mija niedziela? Mi całkiem dobrze. Cały ten tydzień był ok, nie mam na co narzekać...no może poza tym, że się troszkę przeziębiłam- nie pytajcie jak to możliwe, bo sama nie wiem :P
Wczoraj pojechaliśmy sobie z rodzinką na zakupy- głównie skierowane na poszukiwania butów dla mojego brata. Niedługo ma bierzmowanie, a u mnie w mieście żadna z kilku par jakie mu proponowano nie podobała mu się. Jednak trochę ciężko znaleźć eleganckie buty w rozmierze 48 i jakiejś normalnej cenie :P Na szczęście jakoś nam się udało :) Przy okazji pochodziliśmy sobie jeszcze po innych sklepach, ale relacja z tego wypadu będzie innym razem :)
Dziś będzie o innych zakupach:)
Biedronka:
Uwielbiam Biedronki :) Zwłaszcza te, w których robione są mega przeceny :)
I tak oto stałam się włąscicielką 3 koszyczków- komplet kosztował 10 zł.
Zauważyłam duże porusznie przy stoisku z lakierami, niestety był tam taki tłum, że dorwałam tylko ten kolor i zapłaciałam za niego 1,50
Kolejne są kapcie...oczywiście nie na teraz. Czekają cierpliwie na kolejną zimę. Kapcie- 6.99
Teraz czas na jakieś zapachy:
Saszetki były za 50gr :) Kupiłam kilka- wyboru za dużego już nie było, ale i tak jestem zadowolona.
Dorwałam też zapachowe granulki. Były za około 2 zł :)
Przy okazji zaopatrzyłam się w nowe żele:
Byłam też w SH, niestety nie zawsze uda się coś fajnego upolować. Ja zdobyłam tylko 2 torebki. Niestety przez przypadek skasowałam foty...ale spokojnie. Zobaczycie je przy okazji kolejnej relacji z zakupów :P
Zaszłam też do tych tanich sklepów. Czasami warto- same zobaczcie co znalazłam:
Płatki mydlane- 1 zł
Kreda- 1 zł
Pilnik- 1 zł
Nożyczki- 2.50
Obecność tych plastrów troszkę mnie zaskoczyła- zwłaszcza w takiej cenie. Ja już wam kiedyś wspominałam o moich przygodach ze szmacianymi butami, które niby nie miały czym...a jednak strasznie obtarły mi nogi... Wtedy za te plastry zapłaciłam w aptece około 20 zł...a tu tylko 2 zł :D
Już na koniec weszłam tylko do pasmanterii. Kupiłam tam klej do tkanin. Już niedługo pokażę wam też efekt końcowy przemiany mojej starej katany :) Klej był za jakieś 4 zł. Ilość błędów na etykiecie -przerażająca :P
Ok, na dziś to tyle....wracam do mojego eseju i projektu badawczego ;/
Trzymajcie się i do natępnego :***
świetne koszyczki ;)
OdpowiedzUsuńświetne koszyczki i bardzo tanie. wiele okazji upolowałaś za jednym zamachem ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak szaleć, to szaleć :P
UsuńNie wiem co Ty robisz, ale zawsze trafiasz na mega przeceny i promocje. Trzeba mieć niezłe szczęście :D
OdpowiedzUsuńHa ha ha :P Coś Ty, jakie szczęście? :P Po prostu- znajduję się w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze :D
Usuńświetne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy. :)
OdpowiedzUsuńtaki klej by mi sie przydal, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńTen klej jest bardzo dobry- tani i dość wydajny. Już go sprawdziłam i polecam. Dostaniesz taki w każdej pasmenterii :)
UsuńKoszyczki są świetne! Sama bym takie kupiła:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, te koszyczki są super. Żałuję, że to był ostatni komplet...bo z chęcią kupiłabym ich więcej :P
Usuńsuper koszyczki szkoda że u mnie w Biedronie nie mieli takich jak byłam ostatnio. za 10 zł na prawdę warto. Świetne zakupy :D
OdpowiedzUsuńTe błędy na etykiecie mnie rozbawiły :D - ale ja też często się spotykam z takimi właśnie... Masakra :D