Lustereczko, lustereczko...powiedz przecie....

Hej :D 


Dziś od razu przechodzę do sedna :D Chciałam wam opowiedzieć o książce Louise Hay.
Ta nieduża i niepozorna książka wydawnictwa Astropsychologii zawiera w sobie mnóstwo ciekawych informacji....ale od początku. 


Praca z lustrem. 21 dni, które zmienią Twoje życie to bardzo ciekawy poradnik. Na każdy dzień przypada nam nowe zadanie. Muszę zaznaczyć, że są to nie tylko ćwiczenia przed lustrem, ale także zadania pisemne. 




Louise chce, abyśmy za pomocą pozytywnych afirmacji wprowadzali w swoje życie zmiany. Uważa, że każdy z nas posiada wszystko, by być w 100% szczęśliwym.... Jednak pewne rzeczy, sytuacje utrudniają nam dojście do tego szczęścia. 




21 dni, to dobry czas na wprowadzanie zmian. Praca z lustrem ma na celu poznanie siebie. Odkrycie swojej osoby na nowo i umiejętność zarządzania swoim życiem. Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem. Czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Publikacja daje do myślenia. Jest w niej wiele ciekawostek. Warto czasami coś zmienić, spojrzeć inaczej na otaczający nas świat. 


 
Nie ma ludzi idealnych. Nie możemy ciągle doszukiwać się w sobie wad. Trzeba patrzeć na siebie mniej krytycznym okiem. Ta książka będzie świetna dla osób, które maja trudności z pozbyciem się pewnych lęków. Inspirację znajdą tu także osoby, które maja problemy z przebaczaniem, oraz osoby które kurczowo trzymają się przeszłości.


Watro spojrzeć sobie w oczy. Mamy zobaczyć w lustrze to, co najlepsze. Powtarzanie pozytywnych afirmacji wydaje się łatwe, prawda? Tym bardziej, warto spróbować. Louise pomaga nam w samoakceptacji. Praca z lustrem ma ogromną moc. Pomaga nam pogodzić się z tym, co widzimy. Jednak trzeba pamiętać, że musimy wykonywać wszelkie ćwiczenia rzetelnie i systematycznie. To nasz klucz do sukcesu. Dziś mamy Walentynki. Święto Zakochanych...piękna sprawa. Pamiętajmy jednak, by największym uczuciem obdarować przede wszystkim samego siebie  :) 

Co sądzicie o tej pozycji?
Uważacie, że praca z lustrem może przynieść pozytywne zmiany?

http://www.studioastro.pl/

Na dziś to tyle.
Trzymajcie się i do następnego :*** 

29 komentarzy:

  1. Myślę, że nie zaszkodzi przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam pecha do lusterek. Rocznie tłukę około 3-4 :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mnie zainteresowałaś tym poradnikiem. Choć na pierwszy rzut oka takie powtarzanie do lustra wydaje mi się zabawne. :D
    Czy próbowałaś faktycznie w te 21 dni wykonywać zadania i możesz powiedzieć, czy widzisz jakąkolwiek zmianę?
    ~Wer

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że są tu rozdziały, które otwierają oczy :) Myślę, że warto sięgnąć po taki poradnik. Choć oczywiście po tych 21 nie należy odpuszczać. Warto kontynuować i pogłębiać wiedzę, którą otrzymujemy z tej książki. Robiłam te ćwiczenia i to naprawdę fajna sprawa. Warto otworzyć się na coś nowego :)

      Usuń
  4. Z chęcią bym przeczytała. Choć za takimi książkami nie przepadam, ta mnie zainteresowała

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam autorkę czytałam jej inną książkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. na pewno ciekawa książka podnosząca naszą samoocenę

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa pozycja! Chyba do tej pory nie było czegoś podobnego w księgarniach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od pewnego czasu tego tupu książek na pewno przybywa :)

      Usuń
  8. Na pewno taka książka pomaga wielu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka bardzo mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię takie książki, chętnie bym przeczytała ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie pracowałam z lustrem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wcześniej nie słyszałam o takiej metodzie ale wydaje się ona ciekawa. Myślę że taka "terapia" może być pomocna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować :D Nie mamy nic do stracenia, a wręcz przeciwnie...można wiele zyskać.

      Usuń
  13. Takie książki nie są w moim guście :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawiła mnie ta książka, ale czy odkryłabym w niej coś nowego ? Hmmm...

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawe :-) Nigdy nie pracowałam z lustrem :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Książka może być ciekawa,ale dla mnie chyba zbędna jeśli chodzi o naukę-to nie to że kocham siebie,o nie :D Raczej lubię,do miłości mi daleko :D Myślę że jest dobra dla osób z niskim poczuciem wartości,a może się mylę i nie tylko? Mogłabym ją poczytać z czysto technicznej,psychologicznej strony :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pewnie tak, ale nie przepadam za takimi publikacjami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Książka wydaje się bardzo ciekawa :) Lubię poradniki i często do nich sięgam, czasami dają inne światło na dany problem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawie się zapowiada :) Chętnie sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń