Kilka słów o pewnym kremie :)

Hej  :D

Co u was? U mnie wszystko jak najbardziej gra  :D Pogoda jakoś nie za bardzo dopisuje, ale i tak jest super :D Mam dziś świetny humor :D

Dziś przychodzę do was z recenzją kremu. Jakiś czas temu dostałam do testowania krem Niszcz pryszcz. Nie ma na co czekać, zaczynajmy!






Opakowanie :




Malutka, biała buteleczka, poręczna i zajmuje niewiele miejsca. Dużym plusem jest pomka, która się nie zacina, ani nie zapycha. Wszystkie informacje znajdują się na kartoniku, w którym dostajemy  produkt. 






Na kartoniku znajduje się także dokłdadny opis i działanie składników:




Zapach:
Zapach jest lekko ziołowy. Nie jest duszący, ani intensywny. Do tego bardzo szybko znika, więc nawet jeśli ktoś nie przepada za takimi aromatami (ja sama nie jestem fanką takich zapachów) - w tym przypadku to nie problem :) 


Moja opinia:
Krem jest dość zbity, ale i tak bardzo dobrze się go rozprowadza na twarzy. Jest całkiem wydajny. Ma lekko żółtawą barwę.


 

Jeśli chodzi o działanie- duży plus. Różnicę było widać już praktycznie po tygodniu. Może nie mam aż tak dużego problemu z pryszczami, ale wiadomo jak to jest- każdy dąży do doskonałości :P Krem świetnie nawilżył skórę twarzy. Wygładził ją, oczyścił, a pryszcze znikały szybciej. 




Jeśli już się jakieś niedoskonałości pojawiały- to nie w takiej ilości jak wcześniej i faktycznie o wiele łatwiej i szybciej się ich pozbywałam  :D 

Po nałożeniu kremu cera jest matowa i zostaje taka aż do rana. Wszelkie podrażnienia, czy zaczerwienienia szybciej się goją. Krem nie zapycha, nie pozostawia tłustego filmu i szybko się wchłania. 

Wiadomo- każda z nas jest inna. U mnie ten krem się sprawdził i jestem z niego zadowolona. 
Cena niewielka- 16 zł, a spróbować warto :D

Więcej o tym kremie możecie przeczytać TU
Za to tu- KLIK możecie poczytać troszkę o charakterystyce, zalecaniach i zakazach dotyczących cery trądziokowej.




Miałyście kosmetyki tej firmy? A może używałyście ten sam krem co ja? Jakie jest wasze zdanie? 

Ja już powoli kończę  :)
Już niedługo odsłona niespodzianki...albo niespodzianek? ;) 
Trzymajcie się i do następnego :***

24 komentarze:

  1. No, ja mam tą serię niszcz pryszcz na dzień i na noc i jest ok. Mama mi kupiła, bo mam problemy z trądzikiem. Stosuję już jakiś czas i rzeczywiście różnica jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie cieszę się, że i Tobie przypadł do gustu.

      Usuń
  2. chętnie bym ją wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też go próbowałam i jest okej ;)
    http://malinowypotfor.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. W takim razie zachęcam do kupna go :) Działa- więc warto kupić :)

      Usuń
  5. gdzie taki krem można dotarć? :) przydałby się, oj przydał. ;)

    www.no-more-surprises.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na stronie głównej jest wykaz sklepów, gdzie można dostać ten i inne produkty firmy DLA - http://kosmetykidla.pl/podstrona.php?a=190&b=190

      Usuń
  6. Strasznie mnie kusi ten krem już od dłuższego czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tej marki mam jedynie krem do rąk, bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy post, obserwuję i zapraszam do nas :))
    http://friend-ffriend.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. nie słsszalam o firmie ale wydaje sie spoko ;d
    Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jeszcze nie miałam okazji używać go, choć od dłuższego czasu się czaję. Szkoda, że dostępny jest przede wszystkim w internecie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Używałam i nie jestem zadowolona! :-(

    Zachęcam do obserwacji jako początkowa blogspotowiczka. :-)
    http://youmusttoloveyourself.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń